Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 4:39 pm, 14 Lis 2009 Temat postu: Komnata Petry Arkanian |
|
Do komnaty prowadzą solidne dębowe drzwi z niewyraźnym herbem na środku. Tylko bardzo ostrożne wampiry potrafią otworzyć je bezszelestnie. Kiedy tylko przekroczysz próg, przed oczami ukaże Ci się średniej wielkości pomieszczenie z olbrzymim oknem wychodzącym na zachód. Można je przesłonić dwoma drewnianymi skrzydłami, dzięki którym w dzień do komnaty nie dochodziło światło. Po lewej stronie znajduje się duże łóżko ze skromnym baldachimem. Reszta pokoju również jest urządzona niezbyt bogato. Po prawej stronie stoi sekretarzyk i mała biblioteczka. W każdym rogu znajduje się świecznik, a na suficie można ujrzeć żyrandol uwieszony na żelaznym łańcuchu. W centralnym miejscu pokoju znajduje się czarny fortepian. Komnata jest zamykana zarówno od środka, jak i od zewnątrz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Petra dnia Czw 3:27 pm, 26 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 2:52 pm, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
Stanęła pod drzwiami do komnaty. W jedną ręką unosiła w powietrzu fortepian. Grzecznie i delikatni zapukała do drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 3:15 pm, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
Wstała z krzesła przy sekretarzyku i otworzyła drzwi. Ze zdumieniem spojrzała na unoszący się w powietrzu fortepian.
- Ach! Nie musiałaś się tak spieszyć, bardzo Ci dziękuję!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 3:19 pm, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Nie ma sprawy - odrzekła swobodnym tonem - Gdzie go postawić? - zapytała wychylając się lekko zza instrumentu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 3:42 pm, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Może być na środku. Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję. - Uśmiechnęła się swobodnie - rozgość się. Zaproponowałabym Ci coś do picia, jednak nie trzymam zapasów krwi w pokoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 6:27 pm, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
Jakoś przecisnęła fortepian przez drzwi. Ustawiła go we wskazanym miejscu. Przez cała podroż z II piętra na III instrument nie doznała jakichkolwiek obrażeń.
- Może chcesz też lodówkę? - zapytała ze śmiechem, opierając się o fortepian - Pięć minut i jestem z powrotem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:40 pm, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Nie, nie, dziękuję. Tego obawiam się najbardziej, że stanę się samowystarczalna. Zamknę się w swojej komnacie i przestanę mieć jakikolwiek kontakt ze światem... Tak to przynajmniej mam pretekst do zejścia na dół - westchnęła. - Przez tyle lat byłam ciekawa, czy mam jakiś pobratymców. Teraz wydaje mi się to wszystko tak naturalne. Tak niezwykłe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:48 pm, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
Przyglądała się jej z nieodgadnionym wyrazem na twarzy. Badała jej emocję.
- Wiesz mi - odrzekła cicho, przechodząc wolnym krokiem przez pokój i wyglądając przez okno - ja miałam gorzej, ponieważ byłam sama. Nawet nie wiedziałam dokładnie czym się stałam. - wspomnienia ją drażniły, ale coś ją naszło - Na świecie wtedy były tylko trzy wampiry, o których nie miałam pojęcia. I to nieustane pragnienie. - westchnęła - wtedy miałam jeszcze w sobie coś z człowieka... miała skrupuły i wyrzuty sumienia - zamilkła na chwilę, a jej oczy dziwnie pociemniały jakby jej źrenice zajęły całe oko, jednak po chwilę wróciła do normy i z pięknym uśmiechem spojrzała na wampirzycę - Ale rozumiem cię. Ty też nie miałaś łatwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:39 pm, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
- No cóż... nikt nie mówił, że nasza marna egzystencja ma przynieść tylko miłe chwile. - westchnęła i usiadła na łóżku. Nadal czuła się obco w warowni. Nigdy nie osiadała w żadnym miejscu na tyle długo, by móc nazywać je domem. Obawiała się, że nie uda jej się przystosować również do tego ogromnego zamczyska. Co prawda nie słyszała jeszcze, żeby u wampirów pojawiły się rodzinne relacje, jednak miała nadzieję poznać kogoś bliższego sercu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:42 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
- To prawda - powiedziała cicho, ale nagle skupiła się na jej emocjach - Co cię tak zaniepokoiło? - zapytała z zaciekawieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:47 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Przed Tobą chyba nic się nie ukryje - odpowiedziała z lekkim uśmiechem. - No cóż, nie zdążyłam się tu jeszcze zbyt dobrze zadomowić. Nie lubię zmian, jednak przez całe życie byłam zmuszana do ciągłych podróży. W żadnym miejscu nie bywałam dłużej niż rok. Czuję się trochę... Nawet nie wiem jak to wyrazić. Znasz to uczucie, kiedy nie odzywasz się do nikogo przez lata? Widzę przewijające się przez warownie postacie, jednak z własnej woli nie podejdę i nie zagadam do nikogo. Jeżeli to uczynię, to z obowiązku, a nie z potrzeby zapoznania się. Boję się, że jeszcze kilka lat, a w ogóle nie będę potrafiła egzystować w społeczeństwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:12 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
Jednocześnie słuchała w skupieniu jej słów i emocji.
- Tego się nie zapomina - odrzekła swobodnym głosem - Przez cały X wiek podróżowałam całkiem sama. I wszystko w miarę się ułożyło. Ja jestem niestety mam obowiązek poznawania nowych, chociaż najchętniej na niektórych nawet bym nie spojrzała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:25 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
(z góry przepraszam za dubla, ale nie wiem, czy wysłało czy nie ;])
- Młodzież, no cóż... potrafi być nieco niesforna. Z resztą, o czym ja mówię! Dla Ciebie jestem zaledwie dzieckiem. Tak nawiasem mówiąc, ciekawe rzeczy dzieją się u nas za ścianą. - Petra wstała ze skórzanego stołka przeznaczonego do gry na fortepianie i otwarła drewniane skrzydła zasłaniające okno. Była noc, więc mogła sobie pozwolić na wątłe światło księżyca na parkiecie pokoju.
- Miałabym jeszcze jakąś prośbę. Szukam zajęcia. Wiem, że w zakresie moich obowiązków na razie nie ma nic do roboty, ale może potrzebowałabyś pomocy w testowaniu albo organizacji czegoś? Błagam, znajdź mi jakieś zajęcie. Samotność to jedno, a bezczynność... Wiesz jak bardzo potrafi to dobijać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:32 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
- O tak, te emocje bijące za ściany są wręcz nie do wytrzymania - powiedziała ze śmiechem - A co do zajęcia - zamyśliła się - Myślę, że na pewno będziesz testować wampiry na wojowników. Oczywiście później dostarczysz wyniki do mojej komnaty. Następnie na II piętrze jest kilka pokoi nieurządzonych. Może wymyślisz dla nich jakąś funkcję. Później pomożesz mi przy dekorowaniu sali na bal - wyliczała to wszystko na placach wpatrując się w nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:38 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Dzięki. Wezmę się do pracy najszybciej jak się da. Nie mogę się doczekać testowania nowych wojowników... Mam już małe plany, co do tego jak będą przebiegały testy, jednak na razie to tajemnica - uśmiechnęła się.
- A tak schodząc z tematu... Jakim cudem wilkołaki zgodziły się, by bal odbył się w naszej warowni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|