Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samantha
Władczyni Warowni Wzgórza Cienia
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Śmierci Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:11 pm, 18 Sty 2010 Temat postu: Sztuka obmywa duszę z kurzu codzienności |
|
"Dobrze pisać to czynić myśl widzialną" - Ambrose Bierce
Moje... wiersze?
Pozorna wędrówka
Twoich uczuć po moim sercu
Zakończyła się.
Nie było zimnych, słonych kropli
Nie było ciągłego wyczekiwania
Nie było tęsknoty.
Była tylko pustka
Która swą melodią
Zagłusza każdy mój dzień.
Która swym blaskiem
Oznacza moją codzienną drogę.
Która zjada moją duszę
I oziębia ją z minuty na minutę.
Która trwa do dzisiaj.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Samantha dnia Wto 8:00 pm, 19 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Asilas
Wojownik cienia
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd gdzie nigdy nie dociera światło... Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:24 pm, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
ładny...bardzo ładny...można powiedzieć że piękny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Władczyni Warowni Wzgórza Cienia
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Śmierci Płeć:
|
Wysłany: Pią 3:51 pm, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
Wzięłam pędzel do ręki.
Szara farba, ciemna farba,
Narysowała w powietrzu,
Znak na kształt noża.
Nóż był ostry.
Był zimny.
Był beznamiętny.
Przebijał każde,
Napotkane serce.
Uśmiech rozcinał,
Jak żyletka,
Co przebija kolejne,
Warstwy białego papieru.
Nie potrzebuje naostrzenia.
Zimny i ostry,
Kawałek metalu,
Wisi w powietrzu.
Rozciął mnie,
Dawno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Samantha dnia Pią 3:52 pm, 05 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|