Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:47 pm, 13 Lis 2009 Temat postu: Izba przyjęć |
|
W nagłych przypadkach można zgłosić się o pomoc medyczną. Trzeba jednak pamiętać, aby domagać się konkretnego lekarza - doktora Ivana Teyera lub doktor Sary Step.
To jedyni specjaliści znający się na rzeczy.
_______________________________________________________
Podtrzymując Petrę stanęła przy pulpicie w recepcji.
- W której sali przyjmuje doktor Teyer? - zapytała cicho.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katrin dnia Wto 5:14 pm, 08 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 2:47 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
Patrzyła na miejsce w którym się znalazła. Nie czuła się najlepiej, jednak wciąż mogła normalnie funkcjonować. Czuła krew, mnóstwo ludzkiej krwi. Jej oczy były czarne z pragnienia. Z trudem mogła je pohamować, była w szoku - ostatnim razem coś takiego zdarzyło się jej tuż po przemianie.
- Katrin, pospiesz się - powiedziała. Jej dłonie zaczęły się trząść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 2:53 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wzmocniła uścisk.
- W sali 13 - odpowiedziała chłodnym tonem pielęgniarka patrząc krzywo na Petrę - ale myślę, że lepszy byłby dr. Froper, chirurg.
- Nie dziękuję - odrzekła Katrin i zdecydowanym krokiem pociągła ze sobą Petrę.
- Już niedługo - szepnęła do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 2:57 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
Oddychała ciężko. W gardle czuła nieznośny uścisk. Zapach doprowadzał ją do szaleństwa i myślała że nie wytrzyma ani chwili dłużej. Popatrzyła na tłum ludzi zbierający się na izbie przyjęć - metry dzieliły ją od upragnionego posiłku. Zamknęła oczy i poszła za Katrin, w myślach powoli liczyła kroki. Zaledwie sekundy dzieliły ją od znalezienia się w sali numer 13. "Musisz wytrzymać" powtarzała sobie w myślach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 3:01 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
Trzymała Petrę wręcz w żelaznym uścisku. Doszły w końcu do sali nr 13. Bez pukania Katrin otworzyła drzwi z rozmachem. Przy biurku siedział młody brunet z zielonymi oczami.
- O kogo ja widzę - odezwał się cicho, spojrzała na Petrę - Posadź ja na leżance, zaraz wrócę.
i wyszedł na chwilę na korytarz.
Katrin posadziła wampirzycę na leżance. Uśmiechnęła się do niej pokrzepiająco. Nawet zaczęła nudzić coś pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 3:06 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
Gdy tylko doktor wyszedł, odetchnęła z ulgą. Zapach przestał być aż tak wyraźny. Uśmiechnęła się lekko do Katrin. Melodia, którą nuciła działała na nią uspokajająco.
- Wybacz. Nie powinnam się tak narażać. To nie było mądre z mojej strony.
Czuła się podle. Dopiero teraz zaczęła zdawać sobie sprawę, jak szczeniackie było jej zachowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 3:12 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Najważniejsze jest to, że prawie nic się nie stało - powiedziała wesoło.
Z dala od kundli czuła się znacznie lepiej. Po chwili do gabinetu wszedł dr Teyer. Zamknął za sobą drzwi na klucz. Przeszedł przez gabinet i rzucił na stół trzy woreczki BRh+
- Co znowu przyjacielska rozmowa między sąsiadami - zapytał patrząc na obie wampirzycę.
Katrin nie odpowiedziała. Była zajęta majstrowaniem przy emocjach Petry, aby osłabić na razie jej pragnie. Więc liczyła, że to właśnie ona odpowie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katrin dnia Wto 5:16 pm, 08 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 3:20 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Mała sprzeczka w nieodpowiednim czasie. - odpowiedziała Petra, siląc się na beztroski ton. Jej wygląd bynajmniej nie sugerował wydarzenia w stylu sąsiedzkiej kłótni, więc trochę rozbawiło ją to porównanie. Wpływ Katrin pomagał jej wytrzymać obecność ludzkiego stworzenia w pobliżu. Nie pachniał już tak kusząco, jak kilka minut temu, kiedy weszła do pokoju. Zamknęła jednak oczy, by unikać widoku torebek z krwią. Mimo osłabionych emocji, wciąż męczyło ją pragnienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 3:28 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Oczywiście - odparł lekarz równie swobodnym tonem.
Bez chwili wahania podszedł do Petry i zaczął porządkować jej rany. Oczywiście używał trochę innych sprzętów, a właściwie bardziej wytrzymałych.
- A jak tam przygotowania do świąt u Was w warowni - zapytał nie przerywając pracy.
Katrin nadal nie mogła odpowiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 3:33 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
- No cóż... Mnie chyba nie będzie na tej imprezie. Nie lubię spędzać Świąt w dużym gronie. Zapewne wyjadę, urządzę sobie jakąś małą ucztę. Ale z tego co wiem, to przygotowania idą świetnie.
Zaszywanie ran nie należało do najprzyjemniejszych rzeczy, szczególnie, że wszystkie środki przeciwbólowe po prostu nie działały na istoty "nieumarłe". Wychodziła jednak z poważniejszych obrażeń. Beznamiętnie patrzyła na lekarza wykonującego swoją pracą, czasami tylko zaciskała pięści w bezwarunkowym odruchu. Nie ma co, dr Teyer nie silił się na bycie delikatnym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 3:48 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zaśmiał się cicho.
- Czyli kolejny samotnik - powiedział kończąc z rozmachem zaszywanie.
Teraz rozprowadził jakąś substancję po szwach. Kiedy skończył zabandażował jeszcze tylko rany tam gdzie się dało.
- Następnym razem wchodźcie przez zaplecze - mruknął podchodząc do biurka - Dzisiaj wzbudziłyście znowu nie mała sensację.
Rzucił do Katrin woreczki z krwią, a ona zręcznie je złapała. Tymczasem lekarz przyniósł dwie szklaneczki.
- Jak będziecie wychodzić zamknijcie gabinet -i to powiedziawszy ulotnił się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 5:28 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
Popatrzyła z niecierpliwością na woreczki z krwią w ręku Katrin. Jej wargi trzęsły się nieznacznie.
- Pozwolisz? - zapytała siląc się na spokojny ton. Obawiała się jednak, że dłużej nie zniesie tego oczekiwania. Jej oczy zabłysły ciemnym, niebezpiecznym blaskiem. Poruszyła się gwałtowniej, co zakończyło się ogromnym bólem w pozszywanych miejscach. Przymrużyła oczy, zdecydowanie nie była to najszczęśliwsza noc w jej życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 6:24 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
Powoli nalała krwi do jednej ze szklanek. Energicznym ruchem podała pełne neczynie wampirzycy.
- Proszę - powiedziała cicho.
Druga szklanka pozostała pusta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 6:28 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wypiła szybko, starając się by nie uronić ani kropli drogocennego płynu. Jej oczy nieznacznie zmieniły barwę, stały się ciemnobrązowe. Wampirzyca wciąż czuła wyrzuty sumienia z powodu całego zajścia, nie dręczyły jej jednak aż tak bardzo jak pragnienie szalejące w gardle i przełyku. Popatrzyła na Katrin.
- Nie wiem, jak mam Ci dziękować - powiedziała powoli. Zamknęła oczy, przywołując wspomnienia z całego dnia. Po chwili jednak się ocknęła i popatrzyła na stolik, gdzie stała pusta szklanka.
- Nie poczęstujesz się? - zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 6:31 pm, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zaśmiała się srebrzyście, co brzmiało jakby rozdzwoniły się srebrne dzwoneczki na wietrze,
- Nie, jakoś nie mam ochoty - powiedziała z uśmiechem - Nie mój smak - wskazała z anielskim uśmiechem na napis na woreczku.
Podeszła do wampirzycy i nalała jej kolejna szklankę.
- I naprawdę nic w sumie takiego nie zrobiła - dodała cały czas z tym samym uśmiechem, od którego w jej policzkach ukazały się dołeczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|