Znaleziono 17 wyników

Spojrzała na obcą dziewczynę, ale zignorowała ją. Spojrzała na okładkę książki dziewczynki.
- Więc lubisz zwierzęta? - spytała pełnym harmonii głosem po czym wzięła do ręki jeden z wybranych kryminał ...

Mogłabyś jeszcze raz podać kod bannera bo chyba się źle wkleił?

Przyszła do biblioteki w poszukiwaniu lektury na bezsenne noce. Romans - za tkliwy, ale kryminał... Zignorowała bibliotekarkę i ruszyła wzdłuż rzędów. W pewnej chwili zauważyła dziewczynkę, którą wid ...

Wstała z ławki wkładając do ust kawałek bagietki którą zjadła do połowy. Zawinęła bagietkę i opuściła manufakturę.

Mało co ją zaskakiwało ale to było coś. Zobaczyła dużego białego..psa?Nie była pewna, gdyż stworzenie wydawało się za duże jak na psa.

Słowa dziewczynki dotarły do jej uszu i spowodowały ledwie widoczny uśmiech Też miała dość zakazów i nakazów. Dlatego właśnie znalazła się tu.

Z braku zajęcia Lexie wybrała się do lasu. Szła wolno ale raźnym krokiem. Las nie był ulubionym miejscem ludzi w jej wieku. Czy sama lubiła las - trudno wyczuć. Do przyrodników nie należała.

Przyglądała się tej scenie jako cichy obserwator co było rzadkością gdyż to zwykle ona wywoływała skupiające na sobie uwagę awantury. Siedziała spokojnie niemal bez ruchu. Przyjrzała się mapie ta jedn ...

Jej oczy mimochodem rejestrowały ludzi przewijających się przez jej oczy. Oderwała następny kęs bagietki wciąż przyglądając się dziewczynce i innym ludziom na pasażu.

Zobaczyła jak do cukierni wchodzi na oko 10letnia dziewczynka. Przyglądała się jej z zaciekawieniem. Skupiła się na swojej bagietce. No cóż nie wybrzydzajmy.. Urwała kawałek pieczywa i włożyła do ust ...

Weszła do niedużej piekarni i po dłuugim zastanowieniu kupiła sobie długą bagietkę gdyż zaczynało jej burczeć w brzuchu. Cóż może bardziej w jej stylu byłby ociekający tłuszczem hamburger ale nie w je ...

Odwróciła głowę i przygryzła wargę co świadczyło o tym że myśli. Odwróciła głowę ponieważ poczuła na sobie wzrok dziewczyny. Spojrzała na nią. Uśmiechała się w ten niezwykły sposób co sprawiło że kąc ...

Zatrzymała się przed witryna z walentynkowymi prezentami. Następna bzdura - powiedziała sobie w myślach. Westchnęła i ruszyła powoli dalej.

Omiotła wzrokiem pasaż. Niedaleko zauważyła inna dziewczynę. Nic nowego - w centrach handlowych było pełno żałosnych, popiskujących na widok jakiegoś ciuszka dziewczyn. Lexie myślała o nich z pogarda.

Glany szurały po wyszorowanej posadzce sklepów. Ciemnowłosa dziewczyna w czarnej bluzce rozpiętej koszuli w kratę i kurtce szła pasażem. Oglądała wszystko lecz bez widocznego zainteresowania. Nie stać ...