Znaleziono 311 wyników

Rozważał w spokoju wszystkie za i przeciw chociaż czuł że i tak nic by nie wskórał protest. Kilka lat? Kilka lat to według liczydła nieśmiertelnych ogrom czasu. Tyle lat bez Samanthy i innych z który ...

Co do tego że forum się posypie - tego bym si nie bał. Forum ma swoich aktywnych użytkowników, i oni na pewno "pójdą za forum" a tymi których nie widziano tu od dwóch miesięcy bym się nie pr ...

Poczuł dotyk motyla i spojrzał na niego z leciutkim uśmiechem. W ten sposób czuł że nie jest sam. Mimochodem zauważył Asilas. Czekał spokojnie aż zacznie się "narada".

Ja bym miał propozycje .
Otóż zauważyłem że przydałby się tutaj MG ( jest to oczywiście tylko moje skromne zdanie), który mógłby się zająć np. odciążaniem nas od grania postaci doktora czy recepcjoni ...

Spojrzał w lekkim zdumieniu na drzwi. Poczuł nagle osamotnienie. Pomyślał że szkoda że ten motyl poleciał. Po jakiego grzyba wybrał się na szczyt zawianej góry do zapomnianej przez Boga i ludzi chaty ...

Pojawił się na szczycie wzgórza. Odrzucił kaptur, przeczesał odruchowo palcami rozwichrzone włosy i ruszył do zebranych.

Wstał spojrzał na altankę jakby ktoś tam jeszcze był, skinął głową w przestrzeń i odszedł w tym samym kierunku.

Starał się wcale nie patrzeć na Katrin. Był opanowany i spokojny jak skała, mówiąc sobie w duchu że to jeszcze nie czas... Z niechęcią pomyślał o zebraniu. Cóż nadal należał do wilkołaków, a przecież ...

Co tu jest grane? - pomyślał. To nie mógł być wiatr. Poszedł za odłamkiem szkła i wrzucił go wraz z tymi trzymanymi w dłoni do starego kosza. Jeszcze chwila a uwierzy że w tej chacie straszy.

Uśmiechnął się i powiedział
- Mam nadzieję że i dla mnie znajdzie czas. Cóż, do widzenia i dziękuję ci za wszystko. - powiedział.Chociaż tego nie planował poczuł nić sympatii do wampirzycy. Czyżby wp ...

Zaśmiał się
- Musze cie zawieść lecz nawet gdy żyła ni miałem na nią wielkiego wpływu. - powiedział. O, tak tak było od początku od dnia w którym znalazł zdjęcie..

Mimowolnie lekko się uśmiechnął na wyczyny Ved. Tak. chociaż paradoksalnie nie znał jej dobrze mógł stwierdzić że temperament ona ma..miała? Nie powiedział tego głośno by nie rozwścieczyć Ved ale myśl ...

Uśmiechnął się lekko i mało widocznie.
- Tak, wiem. No oby wystarczyło. - powiedział i czekał na jakiś ruch zapałek.

- Nie, nie jestem na ciebie zły. - powiedział bo w tej chwili nie potrafił. - Masz zapałki prawda? - spytał i wyjął z kieszeni swoje pudełko. Wysunął z niego zapałki i wysypał na ziemię. - Może uda ci ...

Zamrugał oczyma. Coś się z nim działo niedobrego. łzy cisnęły mu się do oczu ale nie pozwolił sobie na ckliwe rozpłakanie się
- Tak. Mam przerąbane od kiedy ją spotkałem. - powiedział z ledwo widoczn ...