Zarośnięty Park

Asilas · Wysłany: Nie 1:10 pm, 31 Sty 2010 Temat postu:

Cicho jęknęła,czyli znów będzie musiała się tłumaczyć. Po chwili zaczęła mówić,niezbyt pewnym tonem:
-Ponieważ...ponieważ poznałam pewną dziewczynę,dziewczynkę,w zasadzie dziecko...Ma na imię Coeur...Uciekła od swoich opiekunów...

Samantha · Wysłany: Nie 1:13 pm, 31 Sty 2010 Temat postu:

- Uciekła? - zapytała nieco przerażona tym faktem
- W tym mieście znajdują się dwie potężne warownie - wampirów i wilkołaków. Tutaj roi się od takich istot jak my. Ona musi wrócić do swoich opiekunów. Chyba, że chce pójść do sierocińca... - powiedziała już spokojniejszym tonem.

Asilas · Wysłany: Nie 1:22 pm, 31 Sty 2010 Temat postu:

-Ale co mam jej powiedzieć? Niestety musisz wracać do domu,gdyż po mieście chodzą wilkołaki i wampiry. Uciekła ponieważ musi odszukać ojca...tylko to zostało mi w pamięci...

Samantha · Wysłany: Nie 1:25 pm, 31 Sty 2010 Temat postu:

- Nie w ten sposób Asilas - zwróciła jej uwagę
- Pomyśl racjonalnie. Dziecko błąkające się po tak niebezpiecznym mieście. Musisz mnie do niej zaprowadzić - powiedziała stanowczym tonem.

Asilas · Wysłany: Nie 1:35 pm, 31 Sty 2010 Temat postu:

-Przepraszam...
Popatrzyła na Samanthe,po czym powiedziała:
-Poczekaj tu...Dobrze? Zobaczę gdzie jest,a później tu wrócę i Cię do niej zaprowadzę...
Odwróciła się,po czym pobiegła przed siebie,jak najszybciej mogła...

Samantha · Wysłany: Nie 1:37 pm, 31 Sty 2010 Temat postu:

Nic nie odpowiedziała. Przysiadła na ławce, kładąc również na niej swoje nogi. 'Owiązała' je rękoma, a głowę położyła na kolanach. Czekała na Asilas.

Asilas · Wysłany: Nie 1:44 pm, 31 Sty 2010 Temat postu:

Asilas wbiegła tu zdyszana. Widząc że władczyni jeszcze siedzi,powiedziała:
-Chodź...
Po czym znikła za drzewami...
//Centrum-Park Leśny. Napisz Pierwsza...//

Samantha · Wysłany: Nie 1:46 pm, 31 Sty 2010 Temat postu:

Wstała w okamgnieniu. Nie powiedziała ani słowa. Pognała jedynie w stronę Asilas, która miała zaprowadzić ją do małej dziewczynki.