Wyspa z latarnią

Samantha · Wysłany: Pią 6:51 pm, 13 Lis 2009 Temat postu: Wyspa z latarnią

Niewielka wysepka, na której mieści się stara latarnia. Miejsce często odwiedzają zakochani.

Asilas · Wysłany: Nie 7:48 pm, 07 Lut 2010 Temat postu:

Postać w czarnej szacie,a właściwie płaszczu,z kapturem na głowie,przedzierała się przez śnieg,który grubo pokrył tą małą wysepkę. Owa postać była bosa,jej nogi nie robiły się czerwone,z zimna,wyglądało na to,iż nie reagują na temperaturę. Asilas zatrzymała się gwałtownie,po czym zaczęła wpatrywać się w oblodzony brzeg morza. Jej oczy,które aktualnie były szarawe,były także podkrążone-widać,że dziewczyna była wykończona...

Samantha · Wysłany: Nie 8:07 pm, 07 Lut 2010 Temat postu:

Granatowe rurki, czarne glany, długa koszulka w kratkę, niedbale zawieszony szary szalik, a na wszystko nałożony czarny, skórzany płaszcz. Ciemnobrązowe włosy rozwichrzone na wietrze. Samantha szła lekkim krokiem w stronę wysepki.

Asilas · Wysłany: Nie 8:12 pm, 07 Lut 2010 Temat postu:

Odwróciła się gwałtownie słysząc czyjś chód. Jęknęła w duchu widząc władczynię. Domyślała się,iż na pewno zacznie się temat jej niefortunnego wypadu do centrum...

Samantha · Wysłany: Nie 8:20 pm, 07 Lut 2010 Temat postu:

Lekko stawiała krok po kroku. W jej uszach rozbrzmiewały kolejne utwory Metallici. Ujrzawszy jedną z mieszkanek swojej warowni, postanowiła zmienić kierunek marszu. Powoli zbliżała się w stronę Asilas.

Asilas · Wysłany: Nie 8:52 pm, 07 Lut 2010 Temat postu:

Westchnęła cicho,nie spuszczając oczu z władczyni. Zaczęła bawić się rękami,lekko zdenerwowana...

Samantha · Wysłany: Nie 8:54 pm, 07 Lut 2010 Temat postu:

Będąc już blisko kobiety, zatrzymała się kilka kroków od niej. Spojrzała na latarnię
- Co dziś robiłaś ciekawego? - zapytała ni stąd ni zowąd, spokojnym głosem.

Asilas · Wysłany: Nie 8:56 pm, 07 Lut 2010 Temat postu:

Dopiero po chwili odpowiedziała:
-To...towarzyszyłam tej dziewczynce...spotkałam wampira...nic ciekawego-powiedziała cichym głosem,wpatrując się uważnie w Samanthe...

Samantha · Wysłany: Nie 9:10 pm, 07 Lut 2010 Temat postu:

- Czy mówisz o tej małej, którą i ja widziałam w centrum handlowym? - zapytała spokojnie, uważnie przyglądając się Asilas. Na jej twarzy się było ani grama uśmiechu.

Asilas · Wysłany: Pon 4:02 pm, 08 Lut 2010 Temat postu:

Kiwnęła tylko głową. Nie odrywając wzroku od władczyni. Uspokoiła się,co będzie to będzie...

Samantha · Wysłany: Pon 4:16 pm, 08 Lut 2010 Temat postu:

Patrzyła na Asilas
- Dlaczego milczysz? - zapytała spokojnym głosem.

Asilas · Wysłany: Pon 4:19 pm, 08 Lut 2010 Temat postu:

Uśmiechnęła się,prawie niezauważalnie swoim firmowym,cynicznym uśmiechem,jednak ten uśmiech zaraz znikł z jej twarzy:
-A co mam mówić?

Samantha · Wysłany: Pon 4:20 pm, 08 Lut 2010 Temat postu:

Pokiwała głową w obie strony
- Na przykład odpowiadać na moje pytania gdy je zadaję - powiedziała spokojnym głosem.

Asilas · Wysłany: Pon 4:29 pm, 08 Lut 2010 Temat postu:

-Przepraszam...-powiedziała cicho,po czym znów zaczęła mówić-...Mam na myśli te dziecko,które ma mapę,na której są wypisane warownie...

Samantha · Wysłany: Pon 4:31 pm, 08 Lut 2010 Temat postu:

Uniosła lekko brwi
- Co ona ma? - zapytała nie dowierzając. Takie mapy to rzadkość, nieliczni wiedzą gdzie znajdują się warownie.