Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Azazello
Dowódca wojowników cienia
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 6:58 pm, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechał się do niej swoim typowym uśmiechem i swoimi nietypowymi żółtymi oczyma. Na chwilę przymknął powieki próbując nie oddawać się nachodzącym wspomnieniom. Spojrzał w niebo. Promienie słabego zimowego słońca oświetliły las, drzewo i jego twarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Asilas
Wojownik cienia
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd gdzie nigdy nie dociera światło... Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:08 pm, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
-Przepraszam,za to co teraz powiem,ale...masz piękną twarz...Bardzo...Mój ojciec taką miał-ostatnie zdanie powiedziała szeptem,prawie niedosłyszalnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dowódca wojowników cienia
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:11 pm, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się. - Dziękuje za ... komplement. - powiedział. Nigdy nie przywiązywał zbytniej wagi do swego wyglądu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asilas
Wojownik cienia
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd gdzie nigdy nie dociera światło... Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:20 pm, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
-Proszę...-szepnęła tylko,po czym usiadła na śniegu.
Nie było jej zimno,wręcz przeciwnie. Patrzyła na miliony kryształków śniegu. Były piękne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dowódca wojowników cienia
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:23 pm, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
Westchnął lekko i także osunął się na śnieg podpierając plecy o pień drzewa. Spojrzał na nią wciąż z nikłym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asilas
Wojownik cienia
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd gdzie nigdy nie dociera światło... Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:32 pm, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
Po kilku chwilach Asilas zapytała niepewnym tonem:
-Lubisz bycie wilkołakiem?
Jej ręce krąży po śniegu,jak gdyby czegoś szukała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dowódca wojowników cienia
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:43 pm, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
Miał ochotę się roześmiać.
- To kwestia przyzwyczajenia. Z reszta czy to ma jakieś znaczenie? Jestem nim i tyle. - powiedział i kopnął grudkę śniegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asilas
Wojownik cienia
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd gdzie nigdy nie dociera światło... Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:47 pm, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
Popatrzyła na niego smutno,po czym ponownie zapytała:
-A czy...Jak mniemam jesteś wilkołakiem,który ludzi zabija?
Popatrzyła na niego,aby po chwili przenieść wzrok na jakiś stary powalony pień...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dowódca wojowników cienia
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:52 pm, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
To rozśmieszyło go jeszcze bardziej.
- Nie...staram się od tego powstrzymać. Zbyt bliskie miałem z nimi kontakty za życia.. za normalnego życia. - powiedział bo zabrzmiało to jakby umarł. Ale czy coś podobnego naprawdę nie dzieje się w przemianie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asilas
Wojownik cienia
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd gdzie nigdy nie dociera światło... Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:56 pm, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
Znów spojrzała kątem oka na chłopaka:
-Ja zabiłam tylko jednego...- A był to mój ojciec...-dodała w myślach-...I już więcej tego nie zrobię...
Westchnęła głośno,patrząc pustym wzrokiem w niebo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dowódca wojowników cienia
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:58 pm, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
Pokiwał głową. Też nieraz miał ochotę dokonać mordu . W dodatku na członkach swojej rodziny. Ale wtedy wina byłaby dużo większa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asilas
Wojownik cienia
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd gdzie nigdy nie dociera światło... Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:12 pm, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
Westchnęła cicho,po czym ona także podpełzła pod drzewo,opierając się o nie. Nie wiedząc co powiedzieć zaczęła bawić się jakimś zwiędłym liściem. Palcem wskazywała mu drogę,a ten-kierowany przez nią-wykonywał najróżniejsze powietrzne akrobacje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dowódca wojowników cienia
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:19 pm, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
Przekrzywił głowę przyglądając się liściu odlatującemu w dal.
- Przypuszczam ze to twoja moc? - spytał jakby nie wiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asilas
Wojownik cienia
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd gdzie nigdy nie dociera światło... Płeć:
|
Wysłany: Wto 3:28 pm, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
Pokiwała w zamyśleniu głową. Kiedy popatrzyła na niego,liść z wolna opadł na czysty,biały śnieg:
-A Twoja?-zapytała tonem cichym,i jednocześnie spokojnym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dowódca wojowników cienia
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 6:04 pm, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się i spytał najzwyczajniej w świcie: - Masz jakąś broń przy sobie? - chciał dokonać prezentacji .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|