Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Sob 1:56 pm, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
Dziewczyna zaczęła drżeć na całym ciele. Ktoś grzebał jej w głowie i jakby wycinał pewne epizody we wspomnieniach. Po policzku Ved popłynęła łza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Samantha
Władczyni Warowni Wzgórza Cienia
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Śmierci Płeć:
|
Wysłany: Sob 2:01 pm, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
Po chwili nastał spokój. Idealna cisza niczym w raju. Nie było słychać najmniejszego powiewu wiatru, bicia serca, nic. Odwróciła się plecami do dziewczyny. Ścisnęła pięści
- Chcesz mi coś powiedzieć? - zapytała niższym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Sob 2:05 pm, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
Dziewczyna usiadła na śniegu i patrzyła pustym wzrokiem na Sam.
- C-co się stało? - zapytała. - Byłam u pijawek poprosić o coś ale nie pamiętam o co...- wyszeptała i dotknęła swojej głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Władczyni Warowni Wzgórza Cienia
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Śmierci Płeć:
|
Wysłany: Sob 2:10 pm, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Dokładnie - powiedziała sama do siebie. Odwróciła się do dziewczyny 'Wszystko, co związane było z chłopcem-wampirem odeszło za zawsze' przesłała informację do jej umysłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Sob 2:13 pm, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
Dziewczyna wstała i chwiejnym krokiem podeszła do drzewa, by się oprzeć. Głowa ją bolała i nie mogła się skupić. Coś w jej podświadomości przyszło. Była zmieszana.
- Co się stało, Sam? - zapytała i masowała swoje skronie. - Dziwnie się czuję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Władczyni Warowni Wzgórza Cienia
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Śmierci Płeć:
|
Wysłany: Sob 2:22 pm, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Nic - odpowiedziała tym samym, niskim głosem. Od teraz Ved nie była lekarzem i już nigdy nie mogła zdać na lekarza czy zielarza. Od teraz, nie mogła zdać na żadną wyższą, zaufaną rangę. Była najzwyklejszym wilkołakiem. Wymazano jej z myśli chłopca-wampira i jego stwórcę. Nigdy sobie tego nie przypomni i nigdy nie zapyta nikogo o to, co robiła w Warowni Starego Morza i po co zburzyła pomnik. Sam, podeszła do dziewczyny i założyła na jej rękę bransoletkę, która kontrolowała każde kłamstwo. Gdy się skłamie, przez ciało przechodzi przeszywający ból. Kara, którą dostała była jednocześnie nową szansą. Jednak Samantha już nigdy jej nie zaufa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Samantha dnia Sob 3:21 pm, 16 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:25 pm, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
Ved zobaczyła bransoletkę. Była piękna...dziewczyna upadła na kolana i zapłakała. Nie wiedziała co się dzieje. Nie wiedziała co tu robi i co Sam zrobiła, a zrobiła napewno coś. Coś małego ale znaczącego. Coś, przez co dziewczyna nie będzie mogła normalnie żyć. Znała Sam na tyle dobrze, że wiedziała iż wszystko się zmieniło. Zmieniła się ona sama i kobieta, która...właściwie kim była dla Ved? Czemu była taka chłodna w stosunku do niej? Czemu nie chciała nic powiedzieć? Wszystko jej się pomieszało w głowie. Nie umiała teraz wybrać, nie wiedziała co zrobić... kobieta, która stała nad nią była obcą jej istotą. Czemu w głowie Ved coś szumi? Czemu boli? Czegoś brakuje...nie pamiętała czemu. Czy chciała pamiętać? Nie wiedziała. Nic nie wiedziała. Dziewczyna spojrzała na Samanthę i przekrzywiła głowę. Kobieta miała żółte, wilcze ślepia a ona załzawione szare...czuła coś kującego w sercu. Co się stało? Co oznacza bransoletka? Czemu czuje się uwięziona? Bez własnej woli?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Władczyni Warowni Wzgórza Cienia
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Śmierci Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:30 pm, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Bransoletka nie będzie na wieczność - skomentowała jedynie. Jedyne co będzie trwało wieczność to brak pełnego zaufania. Jeśli Ved się poprawi w postępowaniu, niektóre rzeczy będą mogły zejść na lepszą drogę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Samantha dnia Sob 8:33 pm, 16 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:37 pm, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
Dziewczyna pokręciła głową. Ma dość. Ma dość siedzenia w tym ponurym miejscu i zastanawiania się co się stało z nią. Musi iść gdzieś. Sama.
- Idę do siebie. - skłamała i poczuła przeszywający ból. Nie idzie do siebie. Idzie tam, gdzie nie będzie musiała znosić uczuć.
Jak najdalej od zdrady...jak najdalej od emocji...jak najdalej od przeszłości.
Wybiegła gwałtownie gdzieś. Kierowała się światłem księżyca. Jak najdalej...tam szła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Władczyni Warowni Wzgórza Cienia
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Śmierci Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:40 pm, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
Prychnęła jedynie patrząc za dziewczyną. Popatrzyła na jezioro, po czym wyszła z tego miejsca, kierując się ku warowni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:30 am, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Biegła. Oddychała głęboko i była bardzo zdenerwowana, zdezorientowana. Na szczęście nie było widać ani żywej duszy w odrębie jej wzroku. Zwolniła tempa i usiadła na pomoście. Patrzyła na zamglone krajobrazy i czekała. Nie wiadomo na co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jane
Skrytobójca nocy
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 2:25 pm, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Witaj Vedette. -powiedziała sarkastycznie zakapturzona postać, która pojawiła się jakby z podziemi. Nie było widać jej twarzy. Tylko ciemno zieloną sukienkę do ziemi, z rozcięciem na prawej nodze ciągnącym się aż do uda. Na udzie połyskiwał srebrny nóż z rękojeścią przedstawiającą atakującego węża.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Czw 3:02 pm, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zareagowała błyskawicznie. Wskoczyła do wody i zaczęła jak najszybciej przebierać nogami. Wiedziała co się święci. Lecz nie podda się. Zrobi to dla pewnej istoty i się nie podda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jane
Skrytobójca nocy
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 3:11 pm, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Vedette... No po co walczyć. Skoro wiesz że i tak przegrasz. -powiedziała, skacząc za nią do wody. Nie zbyt odpowiadało jej że zmoczy sukienkę, ale rozkaz mówił krótko. Zabić, byleby nie wyglądało na zabójstwo. Zaczęła płynąć kraulem za Vedette. Nie przerażał jej fakt, że woda jest lodowata. Była wampirem. Nie odczuwała zimna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Czw 3:15 pm, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Dopłynęła do brzegu i wyskoczyła. Woda była letnia z dotykiem jej ciała. Nawet nie zadrżała, tylko świdrowała wzrokiem wampira. Widziała jej oczy. Nigdy ich nie zapomni, o nie.
- Wszystko może się zmienić. Jak chcesz mnie dorwać to mnie najpierw złap. - powiedziała i nawet nie zamierzała zmienić się w wilka.
Skoczyła na drzewo i zaczęła przeskakiwać z jednego na drugie. Poruszała się z prędkością światła. Tak łatwo się nie podda. Prychnęła pod nosem. Zabita przez wampira...nie nie zabita. Jeszcze nie. Jeszcze żyje, więc się zabawi z pijaweczką...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|