Komnata Volire

Taylor · Wysłany: Pon 1:31 pm, 30 Lis 2009 Temat postu:

- Heeej...nie martw się...mogę Cię w to wszystko wprowadzić. - uśmiechnął się i obrócił dłonią jej głowę w swoją stronę żeby mógł patrzeć w jej ładne oczy. Zrobił cwaną minę.

Volire · Wysłany: Pon 2:57 pm, 30 Lis 2009 Temat postu:

Spojrzała mu prosto w oczy, nie odwracała wzroku. Wpatrywała się w jego śliczne tęczówki i uśmiechała się przy tym delikatnie. - Więc wprowadź mnie w temat. - wyszeptała cicho.

Taylor · Wysłany: Pon 4:09 pm, 30 Lis 2009 Temat postu:

- Mhmm...kusząca propozycja. - zaśmiał się niespodziewanie muskając jej bok szyi swymi ustami. Spojrzał jej w oczy. - To od czego chcesz zacząć? Może najpierw to, że ja jestem wampirem z drugiego miotu. - dodał obejmując ją jedną ręką.

Volire · Wysłany: Pon 4:34 pm, 30 Lis 2009 Temat postu:

- No to wyjaśnij mi na czym to mniej więcej polega z tymi miotami. - uśmiechnęła się delikatnie. Czując jego usta na szyi odchyliła lekko głowę do tyłu. Taylor obejmował ją, a ona uśmiechała się.

Taylor · Wysłany: Pon 4:39 pm, 30 Lis 2009 Temat postu:

Pierwszy miot jest całkowicie odporny na słońce, jednakże i tak nie czują się komfortowo w słoneczny dzień. Czym dalszy miot tym mniej odporny wampir. - wyjaśnił dość 'krótko' i pogładził jej włosy dłonią.

Volire · Wysłany: Pon 4:45 pm, 30 Lis 2009 Temat postu:

- Nie wiem jak to jest. - uśmiechnęła się do niego, ich twarze były dość blisko siebie. Spojrzała mu prosto w oczy. - Słońce zawsze mnie drażniło, nie lubię na nim przebywać, nigdy nie lubiałam...

Taylor · Wysłany: Pon 5:04 pm, 30 Lis 2009 Temat postu:

- No to może kiedyś to zmienimy choć ja też nie przepadam za słońcem. - mruknął i przysunął ją do siebie ręką, którą ją obejmował za plecami. Popatrzył jej głęboko w oczy - Wiesz, że jesteś śliczna? - raczej stwierdził.

Volire · Wysłany: Pon 5:16 pm, 30 Lis 2009 Temat postu:

- Może kiedyś zmienimy. - szepnęła bardziej do siebie. Chwilę później poczuła jak przysuwa ją jeszcze bliżej do siebie. Delikatnie położyła dłoń na jego udzie i uśmiechnęła się. Popatrzyła mu głęboko w oczy. - Dziękuję. Miło to słyszeć... z Twoich ust...

Taylor · Wysłany: Pon 6:20 pm, 30 Lis 2009 Temat postu:

- Nie ma za co. stwierdzam fakt słońce. - zaśmiał się i z cwanym uśmiechem przybliżył swoją twarz do jej szyi i zaciągnął się jej zapachem. Po chwili pocałował ją czule w bok szyi. Miała mu tylko pokazać komnatę. - pomyślał acz ta obecna sytuacja podobała mu się bardziej.

Volire · Wysłany: Pon 6:33 pm, 30 Lis 2009 Temat postu:

- Widzę, że bardzo podoba Ci się w moich skromnych progach. Może będziesz odwiedzał mnie częściej. - wyszeptała zmysłowo, odchyliła głowę jeszcze bardziej. Miała teraz świetnie wyeksponowaną szyję.

Taylor · Wysłany: Wto 12:37 am, 01 Gru 2009 Temat postu:

Kiedy tak odchyliła głowę uśmiechnął się - Czy ona wie co robi? - spytała się w myślach samego siebie i namiętnie zaczął całować jej szyję. Po chwili szepnął jej do ucha - To zależy czy będziesz chciała mnie jeszcze widzieć. - objął ją i wpił się w jej usta.

Volire · Wysłany: Wto 9:00 am, 01 Gru 2009 Temat postu:

Wampirzyca uśmiechnęła się cwaniacko, po chwili on zaczał ją całować. Oddała się temu pocałunkowi z pasją, po chwili jednek odsunęła się od niego na parę milimetrów. - A jak myslisz? Będe chciała ? - szepnęła prosto w jego usta i znów zaczęła go całować. Jej ręka momentalnie wylądowała na jego karku, a druga na boku przytrzymując bardzo blisko.

Taylor · Wysłany: Wto 6:46 pm, 01 Gru 2009 Temat postu:

- Myślę, że nie. - uśmiechnął się cwanie i powrócił do pocałunku wślizgując się swym językiem do jej ust i namiętnie ją całując.

Volire · Wysłany: Wto 10:18 pm, 01 Gru 2009 Temat postu:

Uśmiechnęła się cwaniacko. Poczuła język Taylora w swoich ustach, więc nie pozostała mu dłużna i zrobiła to samo. Dłonią jeździła delikatnie po jego boku. Oderwała się na moment od niego. - A co, jesli powiem, że się mylisz? - wymruczała zmysłowo i wróciła do poprzedniej czynności.

Taylor · Wysłany: Wto 11:10 pm, 01 Gru 2009 Temat postu:

Objął ją tak, że praktycznie leżała na sofie. Pochylił się nad nią i namiętnie całował masując językiem jej usta i język. Jedną ręką zaparł się obok jej głowy a drugą muskał jej brzuch.