Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samantha
Władczyni Warowni Wzgórza Cienia
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Śmierci Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:59 pm, 13 Lis 2009 Temat postu: Laboratorium |
|
Miejsce lekarzy i zielarzy.
-----------------------------------------------------------------------------------------
W pełni opanowana, bez grama paniki na twarzy weszła do laboratorium. Położyła Ved na kanapie i zaczęła rządzić się w lekarstwach. Nie miała innego wyjścia. Znała się trochę na zielarstwie. Zrobiła napar z kurdybanka, który oczyszczał organizm z toksyn. Podała go dziewczynie, przykładając do jej twarzy zimną ściereczkę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Samantha dnia Sob 9:01 pm, 26 Gru 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Nie 2:05 pm, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
Vedette leżała bezwładnie na czymś twardym. Zakasłała, gdy płyn dostał się do jej ust i usiadła gwałtownie ksztusząc się. Kręciło jej się w głowie i nie mogła pozbyć się tego czegoś wrzącego ze swojego organizmu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Władczyni Warowni Wzgórza Cienia
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Śmierci Płeć:
|
Wysłany: Nie 2:12 pm, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
Postawiła ją w pozie siedzącej, podpierając ją jedną ręką. Drugą zaś klepała ją po plecach, gdy dziewczyna się zadławiła. Sam nie mogła usłyszeć myśli kobiety, a to nie wróżyło nic dobrego
- Ved wypij to - rzekła stanowczym lecz spokojnym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Nie 2:18 pm, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
Dziewczyna trąciła napar z ręki kobiety i złapała się za głowę. Łzy popłynęły jej po policzkach, jej dłonie drżay.
- Seulement cela suil vous plait... - wyjąkała nawet nie wiedząc co.
Upadła na podłogę i jej ciało zaczęło się trząść. Dziewczyna zamknęła powieki i walczyła z tym co się właśnie chce uwolnić. Z jej skroni popłynął strumyk krwi i otoczył kark, szyję a potem dosięgnął klatki piersiowej. Dziewczyna krzyknęła przeraźliwie, gdy poczuła silny ucisk w piersi. Wilk chce się wydostać, a tego zdecydowanie nie chce.
Kobieta leżała i trzęsła się na podłodze, jęczała i krzyczała na zmianę, próbując powstrzymać przemianę. Tylko miesiąc się nie zmieniała, nie może teraz tego wszystkiego zepsuć! Wszystko ją bolało. Nagle z jej warg wyrosły wilcze kły, zostawiając krwisty ślad...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vedette dnia Nie 2:22 pm, 27 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Władczyni Warowni Wzgórza Cienia
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Śmierci Płeć:
|
Wysłany: Nie 2:26 pm, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
Odsunęła się od niej. Stała nad dziewczyną i na wszystko patrzyła. Wzięła zimne kostki lodu z lodówki i przyłożyła do jej skroni. W jej oczach było przerażenie, choć na zewnątrz otaczał ją spokój. Sam nic nie mogła zrobić
- Ved chce Ci pomóc. Ale sama się o to prosiłaś. Nie wiem co mam robić. Za chwilę będzie po wszystkim. - powtarzała nie spuszczając z niej oczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Nie 2:34 pm, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wiedziała, że Sam coś mówi, lecz jej słowa zlewały się w całość i nic nie zrozumiała.
Teraz nadszedł czas na najgorszy etap przemiany. Z jej dłoni wyrosły szpony, pokryte ciemno-brązową sierścią, potem coś zaiskrzyło wokół dziewczyny i słychać było skomlenie przemieszane z wyciem. Przed Samanthą, w kałuży krwi stanął wielki, bardzo wielki wilk z szarymi ślepiami, pełnymi nienawiści, bólu i rozkojarzenia. W środku kotłowała się Vedette i wilk, walczący o kontrolę nad ciałem. Nagle i Ved i wilk, zawyli wspólnie, bardzo głośno z emocji i bólu. Bardzo wiele emocji kotłowało się tam w środku.
// Sam- też możesz się zmienić, by się porozumieć ;] //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Władczyni Warowni Wzgórza Cienia
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Śmierci Płeć:
|
Wysłany: Nie 2:44 pm, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
Jej oczy przybrały żółtą barwę, paznokcie zaczęły robić się dłuższe i ostrzejsze. W szczęce zaczęły wyżynać się kły. Po chwili Sam zmieniła się w wilka. Stała na przeciwko Ved i patrzyła na nią jakby chciała ją zahipnotyzować. Próbowała scalić razem wszystkie fakty, by rozwikłać zagadkę dziewczyny, która tak wiele rzeczy ukrywała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Nie 2:47 pm, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zobaczyła przed sobą wilka, dopiero wtedy się skupiła.
Zawarczała nieprzyjaźnie i uciekła. Wybiegła w zawrotnej prędkości z labolatorium, przewracając wszystkie flakoni z drogocennymi zawartościami. Jej myśli zdradziły, że kieduje się do lasu, by tam spróbować się uspokoić. Jej serce waliło jak szalone a w środku toczyła się zażarta walka.
// Do Lasu! ;D//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Władczyni Warowni Wzgórza Cienia
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Śmierci Płeć:
|
Wysłany: Nie 2:51 pm, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
Nie dawała za wygraną. Musiała dowiedzieć się co takiego dzieje się z Ved. Wybiegła zaraz za nią, kierując się po jej zapachu. Spojrzała jeszcze raz na porozbijane, laboratoryjne naczynia i głęboko westchnęła. Po chwili już jej nie było.
-----------------------------------------------------------------------------------------
Szła po zioła, aż nagle zauważyła za oknem Ved. Wybiegła z laboratorium bez chwili namysłu, sama nie wiedząc dokąd. Po prostu chciała znaleźć dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Samantha dnia Nie 7:59 pm, 27 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|