Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:32 pm, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
Podeszła do niej ostrożnie.
- I dlatego prościej by było, gdybyś nam wszystko powiedziała. Skoro Ty nie potrafisz nam zaufać, to jak my możemy zaufać Tobie? - cały czas patrzyła w oczy Ved. - Tylko rozmawiamy. Przecież nie stanie Ci się tutaj krzywda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:35 pm, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zacisnęła powieki i masowała swoje skronie.
- Spokojnie, spokojnie...- szeptała. - Jak wspomniałam mam do niego sprawę...pogadać muszę na pewien temat...prywatny i intymny...- szeptała a jej serce biło w zawrotnej prędkości. - Nie zabiję go, obiecuję. - powiedziała twardo i stanowczo. - Czy to wam wystarczy? Jak go zabiję możecie zabić mnie czy jak chcecie. To chyba jest wystarczająca cena. - Tak dużo oferowała!
Dziewczyna zagryzła wargi. Kły wrosły z powrotem w jej dziąsła, zadając niesamowity ból, sierść cofnęła się szczypiąc, policzki ją piekły, lecz oczy nadal były szare, przygasłe. Nic w nich nie można było wyczytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:42 pm, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Nie wystarczy - odpowiedziała ostro, tracąc już cierpliwość. - Uspokój się! Sama sobie zadajesz ból i nie polepszasz swej sytuacji. Zachowuj się normalnie, albo zakończymy naszą rozmowę!
Bała się, że nieco wkracza w kompetencje Katrin. Miała jednak swoje powody, by usłyszeć tą historię w całości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:48 pm, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
Ved nagle się wyprostowała. Była teraz bledsza, jej twarz zmieniła się. Napięła wszystkie możliwe mięśnie, zacisnęła wargi i palce. Miała pokerową twarz. Bił od niej teraz chłód i determinacja. Przeszła przez pokój bezszelestnie i z gracją. Zatrzymała się na progu drzwi i patrzyła to na Katrin, to na Petrę. Obydwie piękne i niebezpieczne.
- Czy mi pomożecie? Jeżeli nie wystarczy wam moja obietnica, to nic tu po mnie. - powiedziała zdecydowanie.
Była w stanie zrezygnować. Nie będzie ufać byle komu. Przyszła, poprosiła i nie będzie ich do niczego zmuszać. Nie będzie zmuszać siebie do siedzenia w jednej warowni. Nie ma po co tracić sił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:59 pm, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
Obserwowała wymianę zdań między dziewczynami z nieukrywaną ciekawością. Rysy jej twarzy delikatnie złagodniały.
- Petra, uspokój się - powiedziała spokojnie podnosząc rękę w geśći "stop" - I zajmij swoje miejsce.
Katrin założyła nogę na nogę.
- A Ty usiądź, proszę - powiedziała w stronę Ved delikatnym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:00 pm, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
Ved zacisnęła zęby bardziej i zmarszczyła brwi.
- Postoję. Jakoś długo tu nie zabawię. - powiedziała chłodno przeszywając wzrokiem czerwono-oką wampirzycę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:03 pm, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
Wróciła na fotel, mierząc nienawistnym spojrzeniem dywan, który znajdował się najbliżej. Ten wilkołak powoli działał jej na nerwy. Już się jednak nie odzywała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:05 pm, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zapadła cisza. Nagle Katrin odezwała się cichym i trochę bardziej powaznym jak na nią głosem.
- Co byłabyś w stanie poświęcić za tę informację? - zapytała patrząc dziewczynie w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:08 pm, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
Ved zamknęła powieki i cicho odpowiedziała.
- Jeżeli dostanę to, czego pragnę możesz poprosić mnie o co chcesz, w granicach rozsądku. Nie wiem czego pijawki mogą chcieć od wilkołaków. - wytłumaczyła cierpliwie.
W dziewczynie zaszła bardzo wielka i zadziwiająca zmiana. Jeszcze przed chwilą walczyła ze sobą, a teraz była oazą spokoju. Ignorowała ból i czuła w sobie wielką siłę. Nie podda się- o nie. Jak nie w ten, to w inny sposób odnajdzie pijawkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:12 pm, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Udzielenie informacji to nie problem - powiedziała spokojnie - Mam hmm wielu znajomych, więc znalezienie rzekomego wampira zajmie najwyżej dzień.
Cały czas wpatrywała się w dziewczynę, a w jej oczch pojawiło się coś.. dziewnrgo... możen powiedzieć niebezpiecznego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:14 pm, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Ów wampir jest trudny do znalezienia. Szukam go już od kilku lat i nadal nie trafiłam choćby na trop. - mruknęła i zacisnęła pięści.
Miała ochotę opuścić tę warownię. Zdecydowanie bardziej wolała zdenerwowaną Samanthę niż siedzenie tu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:17 pm, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
Wyczułą zdenerwowanie i coś na kształt irytacji u kundla, ale nie przejeła się.
- Wątpisz we mnie czy moich znajomych? - zapytała spokojnie, patrząc na nią przenikliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:20 pm, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
Ved otworzyła oczy i napotkała spojrzenie wampirzycy. Uniosła jedną brew.
- A jak myślisz? Nie mam zbyt dobrych konszachtów z wami, wampirami. - powiedziała bezbarwnym tonem.
Była coraz bardziej niecierpliwa. Pragnęła stąd uciec. Odetchnąć świeżym powietrzem i zobaczyć w końcu słońce- coś żywego. Spojrzała tęsknym wzrokiem w okna. Słońce dodawało jej energii jak i księżyc. Ale mrok? W Warowni Morza? O nie, to przesada. Czuła się jakby miała zaraz umrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:22 pm, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Nie masz co sie martwić. Znajdę go - powiedziała dobitnie.
Chcą pomóc w hmm interesach, przesłała w stronę dziewczyny ładunek odprężenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:25 pm, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
Ved znieruchomiała. Było jeszcze gorzej. Nie wytrzymywała tu psychicznie! Ciągle dzieje się coś dziwnego. Odwróciła się gwałtownie w stronę drzwi. Jednak bliżej było przez okno. Podbiegła do niego i chwyciła zasłonę. Jednak jej nie odsunęła.
- Muszę iść. Będę w kontakcie. Wpadnę niedługo. - powiedziała bolesnym tonem. Głos jej się łamał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|