Bilard

Samantha · Wysłany: Sob 8:14 am, 14 Lis 2009 Temat postu: Bilard

W tej komnacie przewodnią rolę pełni bilard. Jednak oprócz niego, jest tu dużo różnego rodzaju gier.

Deidra · Wysłany: Wto 9:50 pm, 01 Gru 2009 Temat postu:

Weszła tu mało nie roztrzaskając drzwi. Była wściekła jak nigdy, choć pare zabójstw na marginesie wyluzowało ją dość znacznie. Teraz jej forma bardziej przypominała człowieka choć po wilku zostały ogon i uszy, które jeszcze nie zdążyły zaniknąć. Usiadła, a raczej walnęła w kanapę i westchnęła.

Samantha · Wysłany: Wto 9:54 pm, 01 Gru 2009 Temat postu:

Po chwili do pomieszczenia wleciała Sam. Jej forma była całkowicie ludzka. Rozejrzała się po sali i ujrzała Derę. Była tak samo wściekła jak i ona. Mając na twarzy dość nieprzyjemny wyraz, podeszła w stronę kobiety.

Deidra · Wysłany: Wto 9:59 pm, 01 Gru 2009 Temat postu:

Po niedługiej chwili ostatnie części wilka zanikły doszczętnie. Nienawidze tych, tych, nawet nie ma określenia, dla tego czegoś - warknęła. Teraz już wiedziała dlaczego taka niechęć była w jej sercu na widok wampira. Walnęła zaciśniętą ręką w kanapę i spojrzała na Sam.

Samantha · Wysłany: Wto 10:04 pm, 01 Gru 2009 Temat postu:

Usiadła przy kobiecie. Sama miała w sobie tyle złości, której żadne słowa nie były w stanie opisać
- Rozumiem - odrzekła przez zaciśnięte zęby. Miała ochotę zdemolować wszystko, co stało jej na drodze.

Deidra · Wysłany: Wto 10:11 pm, 01 Gru 2009 Temat postu:

Zabrała czarną bilę ze stołu z numerem 8. Zaczęła nią podrzucać. A tam, głowe se zawracam. Po co nerwy psuć na zwykłe pijawy - warknęła choć znacznie spokojniej niż przedtem. Obleciała całe pomieszczenie wzrokiem. Już nie mogę się doczekać następnej pełni - powiedziała zadowolona.

Samantha · Wysłany: Wto 10:17 pm, 01 Gru 2009 Temat postu:

Podeszła do stołu i wzięła kij bilardowy. Położyła jego końcówkę na ziemi i oparła się o niego. Głośno westchnęła
- To tylko miesiąc - powiedziała bez jakiegokolwiek entuzjazmu w głosie.

Deidra · Wysłany: Wto 10:21 pm, 01 Gru 2009 Temat postu:

Wyciągnęła jabłko, a w drugiej ręce trzymała bilę. Przyglądała się obu po kolei, aż wgryzła się w jak zwykle soczyste jabłuszko. Albo aż miesiąc - powiedziała i robiła następne gryzy w owoc.

Samantha · Wysłany: Wto 10:24 pm, 01 Gru 2009 Temat postu:

- Masz jeszcze jedno? - zapytała patrząc na jabłko. Po chwili usiadła na skórzanej kanapie i zaczęła wpatrywać się w jakiś niewidzialny punkt. Odpłynęła myślami.

Vedette · Wysłany: Śro 3:31 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

Do sali weszła Ved jedząc jabłko. Zwabiły ją tu głosy. Gdy weszła zobaczyła Sam i Deidrę. Posłała im ciepły uśmiech.
- Cześć dziewczyny!

Samantha · Wysłany: Śro 3:35 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- Hej Ved - przywitała się z dziewczyną. Sam uspokoiła się zupełnie. Ułożyła się wygodnie na skórzanej kanapie i uważnie przyglądała się kobiecie [Ved].

Vedette · Wysłany: Śro 3:37 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

"Miła atmosfera. Coś mi przypomina..." pomyślała i przymknęła oczy by się otrząsnąć.
Wyrzuciła ogryzkę i usiadła wygodnie w fotelu, który był zbawieniem dla jej stawów po ciężkim dniu.
- Co tam słychać? Działo się coś ciekawego pod moją nieobecność? - zapytała Sam.
- Jakieś wojny? - uśmiechnęła się.

Samantha · Wysłany: Śro 3:40 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- No cóż. Zależy z jakiego punktu widzenia by popatrzeć - odpowiedziała z tajemniczym uśmiechem
- A Ty gdzie byłaś jak Cię nie było? - zapytała żartobliwie.

Vedette · Wysłany: Śro 3:43 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- A tu i tam. - uśmiechnęła się.
- Czyli nikt się nie bił ani nikt nie uszkodził? Zresztą na pewno nie, skoro żaden pacjent jeszcze nie zawitał u mnie.
"Może i nawet dobrze." - dodała w myślach.
Westchnęła ciężko i pomasowała swoje zimne a zarazem gorące dłonie. Miała ukrytą małą rankę na wnętrzu lewej dłoni.

Samantha · Wysłany: Śro 3:45 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

Wzięła jej dłoń w swoją. Dokładnie ją obejrzała
- Ved. Przyjdź do mojej komnaty wieczorem - powiedziała cicho. Sam czuła, że musi z nią porozmawiać.