Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deidra
Wilkołak
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:50 pm, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
Jej ciało ogarniał dziwny stan euforii i podniecenia. Czyżby dzisiaj pełnia? - pomyślała i spojrzała na okno. Tylko nie to - powiedziała cicho. W czasie pierwszej formy jest nieobliczalna. W takim razie gratuluje zdania- zwróciła się głośniej do Ved.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Samantha
Władczyni Warowni Wzgórza Cienia
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Śmierci Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:52 pm, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
Spojrzała na odchodzącą kobietę. Widziała, że ostatnio dzieje się z nią coś dziwnego
- Ved, zaczekaj! - zawołała za dziewczyną. Usiłowała zmienić jej myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deidra
Wilkołak
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:00 pm, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
Matko! - wywrzeszczała. W głowie słyszała pisk nie do zniesienia. Złapała się za łeb i obniżyła tuż nad ladę. Księżyc zaczynał coraz bardziej wchodzić w pełnię. Po jej ciele przechodziły to raz fale ciepła, to zimna. Nawet nie była w stanie wymówić słowa do Sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Władczyni Warowni Wzgórza Cienia
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Śmierci Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:03 pm, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
Przeniosła wzrok na Derę. Podeszła bliżej i delikatnie położyła swoje dłonie na jej głowie. Sam, jako jedyny wilkołak umiała łagodzić działanie pełni na innych. Przez chwilę, kobieta mogła poczuć dreszcze i drgawki, jednak po minucie wszystko ustąpiło
- W porządku? - zapytała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deidra
Wilkołak
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:08 pm, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
Jej ciało ustąpiło z bólu. Pełnia - wybełkotała tylko. Kilka kropel krwi z jej dziąseł spadło na ladę w wyniku wyrzynania się zębów. Spojrzała na Sam już nie tymi samymi ślepiami, w niebieskich tęczówkach pojawiała się czerń. Dziękuje - dodała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Władczyni Warowni Wzgórza Cienia
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Śmierci Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:11 pm, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się delikatnie. Przesłała kobiecie w myślach wiadomość o polowaniu. Po chwili jej tęczówki zmieniły kolor na jasną zieleń, paznokcie zaczęły się wydłużać. Następowała przemiana. Po chwili zniknęła. W wilczej formie pobiegła w stronę dzielnicy ćpunów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deidra
Wilkołak
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:15 pm, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
Po chwili nastąpiła całkowita przemiana. Jej oczy były całkiem czarne i puste. Wtem pobiegła jak błyskawica zaraz za Sam. Trzasnęły tylko za nią drzwi od baru. Zniknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Nie 3:09 pm, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Do baru weszła Vedette z czapką Mikołaja na głowie i dużymi, śmiesznymi różowymi okularami na nosie. Zdjęła je, położyła na blacie i włączyła muzykę. Zaraz zaczęła stukać obcasem o stolik. Miała dziś wyjątkowy dobry humor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Władczyni Warowni Wzgórza Cienia
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Śmierci Płeć:
|
Wysłany: Nie 3:13 pm, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Do baru weszła Samantha. Ubrana była w czerwony, skromny gorsecik z odkrytymi plecami, krótką spódniczkę tego samego koloru, białe, puchate ciapetki i czapeczkę mikołaja
- Ho! Ho! Ho! - zawołała udając męski głos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Nie 3:16 pm, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Vedette odwróciła się z wielkim uśmiechem na twarzy.
- Ha ha ha! - powtórzyła udając męski głos. - Ładnie Ci Sam w tym stroju. Jak tam poducha się spodobała? - wstała i zmierzyła ją dokładnie wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Władczyni Warowni Wzgórza Cienia
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Śmierci Płeć:
|
Wysłany: Nie 4:51 pm, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Dziękuję - odrzekła, po czym specjalnie przeszła po barze niczym modelka na wybiegu
- Podusia piękna - dodała. Przytuliła kociaka, którego dostała od Katrin. Po chwili usiadła na krzesełku i wpatrywała się w zwierzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Nie 5:01 pm, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Podeszła z zaciekawieniem do Sam i przyglądała się zwierzęciu.
- Ładny zwierzak. - uśmiechnęła się.
"Wilkołak hodujący kotka. Ok. Ciekawe było by gdyby pijawki hodowały kotka. " - zaśmiała się w duchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Władczyni Warowni Wzgórza Cienia
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Śmierci Płeć:
|
Wysłany: Nie 5:03 pm, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Dostałam od Mikołaja - odrzekła żartobliwie
- Niestety, nie wiem jak mu dać na imię - dodała spokojnie, głaszcząc kota po pyszczku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedette
Duch
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nieznanego świata. Płeć:
|
Wysłany: Nie 5:08 pm, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Może Azalia? Z franuskiego róża. - uśmiechnęła się do niej.
Nagle sobie coś przypomniała.
"Obiecałam. Zapomniałam. Gdzie ja mam głowę?!" - zaklęła w myślach.
- Ja już się zbieram. Do zobaczenia.- posłała jej uspokajający a zarazem tajemniczy uśmiech i zniknęła w ciemnościach korytarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dowódca wojowników cienia
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:52 pm, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
Drzwi do baru znowu się rozchyliły i wszedł tutaj Az krokiem luzaka.Widać było że jest mu wszystko jedno gdzie idzie. Zasiadł na barowym stołku i na tym skończyła się jego aktywność. Wziął do ręki szklankę i zaczął ją oglądać pieczołowicie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|