Test Volire

Volire · Wysłany: Nie 5:18 pm, 29 Lis 2009 Temat postu: Test Volire

Vol pojawiła się w tym miejscu. Oparła się o jakiś wielki kamień i rozejrzała dookoła. Czekał ją test, nie była pewna czego może się spodziewać.

Katrin · Wysłany: Nie 5:32 pm, 29 Lis 2009 Temat postu:

Pojawiła się bezszelestnie na głazie o który oparta była wampirzyca. Przyjrzała jej się uważnie czerwonymi tęczówkami.
- Witaj -mruknęła cichym melodyjnym głosem.

Volire · Wysłany: Nie 6:00 pm, 29 Lis 2009 Temat postu:

- Witaj. - odpowiedziała do wampirzycy, która pojawiła się obok niej. Miała podobnie melodyjny głos do niej, aczkolwiek nieco inną tonację.

Katrin · Wysłany: Wto 4:10 pm, 01 Gru 2009 Temat postu:

Zeskoczyła z głazu i stanęła przed wampirzycą.
- Nazywam się Katrin Rosse - powiedziała cicho i spokojnie.
Przez cały czas uważnie obserwowała każdy gest wampirzycy, swoimi rubinowymi tęczówkami.

Volire · Wysłany: Wto 4:13 pm, 01 Gru 2009 Temat postu:

- Volire. - przedstawiła się krótko. Cały czas wodziła wzrokiem za oczami Katrin. Stała przed nią wyprostowana i czekała na dalsze poczynania.

Katrin · Wysłany: Śro 11:28 am, 02 Gru 2009 Temat postu:

- Jaką chcesz pełnić funkcję w naszej warowni? - zapytała cicho i delikatnie uśmiechnęła się w stronę wampirzycy.

Volire · Wysłany: Śro 3:34 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- Zastanawiałam się z początku nad funkcją szpiega, aczkolwiek przemyślałam to dokładnie i zmieniłam zdanię. Stwierdziłam, że funkcja doradcy byłaby odpowiednia. - powiedziała poważnie cały czas patrzac wampirzycy w oczy.

Katrin · Wysłany: Śro 3:51 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

Oczy wampirzycy delikatnie się zmrużyły.
- Jesteś pewna? zapytała poważnym tonem - To bardzo odpowiedzialna funkcja i przy której test będzie o wiele trudniejszy - jej twarz nie wyrażała żadnych uczuć.
" Ahh te wampiry, od razu na szczyt... i po co?" zapytała siebie w myślach.

Volire · Wysłany: Śro 3:55 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- A może Ty coś polecisz? Skoro uważasz, że nie sprostam zadaniu. - mruknęła poważnie i uśmiechnęła się cwaniacko. Kolejny raz zlustrowała ją spojrzeniem, musiała ją dokładnie zapamiętać.

Katrin · Wysłany: Śro 4:00 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

Przekrzywiła lekko głową. Ponownie zlustrowała jej uczucia.
- Wydajesz się zwinna i przebiegła, a także trochę uparta - powiedziała i pierwszy raz pozwoliła sobie na delikatny uśmiech, przez który w jej policzkach pokazały się malutkie dołeczki - Ale to Ty decydujesz... - westchnęła - musisz wiedzieć czego chcesz...
// Prosiłaby, o ile to nie jest zbyt duży problem, opisywać uczucia, gdyż łatwiej by mi było dostosowywać swoje posty : )///

Volire · Wysłany: Śro 4:06 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

// W miarę możliwości będę się starała ;) //

No cóż, musiała sama zdecydować. Zamyśliła się na moment, co by było odpowiedniejsze. Była pewna tego co robi, wiedziała, że poradzi sobie w trudnych sytuacjach. - Zdecyduję się jednak na doradcę. - powiedziała cicho. Uśmiechnęła się.

Katrin · Wysłany: Śro 4:09 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- Jak chcesz - rzuciła krótko znudzonym głosem - A dlaczego akurat ta posada? - zapytała ponownie wlepiając rubinowe oczy w wampirzyce. Było to nawet trochę niegrzeczne.

Volire · Wysłany: Śro 4:25 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- Ponieważ uważam, że jestem odpowiedzialna, potrafię wiele załatwić i mam kreatywne pomysły. - powiedziała. Czuła się jak na rozmowie kwalifikacyjnej, którą ta rozmowa w rzeczy samej była. Vol była cały czas poważna, zastygła w bezruchu, a jej twarz nie wyrażała żadnych uczuć.

Katrin · Wysłany: Śro 6:22 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- Kreatywne pomysły? - powtórzyła jej wypowiedź - Jakieś przykłady? - zapytała lekko przekrzywiając głowę na bok.
Cały czas była skupiona na wampirzycy, a właściwie na jej emocjach.

Volire · Wysłany: Śro 6:32 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

// Kreatywne pomysły. Cóż ja wymyślę ciekawego piszac wypracowanie na angielski? xD //

- Kreatywne pomysły? - powtórzyła pytanie i uśmiechnęła się cwaniacko. No tak, przez jej myśli przeszło bardzo wiele ciekawych ideai. Cały czas jednak była spokojna i opanowana. - Zależy z czym ma się to wiązać.