Test Volire

Katrin · Wysłany: Śro 6:36 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- Oczywiście z nasza warownią - odparła również spokojnie, lekko znudzonym głosem.
Na chwilę spojrzała w niebo, na którym ukazał się księżyc w pełni. " Cholera..." pomyślała, ale za raz wróciła wzrokiem na wampirzycę.

Volire · Wysłany: Śro 6:56 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- Kwestia organizacyjna. Mogę mieć udział w przygotowywaniu imprez. Planowanie działań. Nie wiem, wiele rzeczy. - powiedziała poważnie. Nie spodziewała się takiego pytania, więc była lekko zaskoczona.

Katrin · Wysłany: Śro 7:02 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

Oczywiście wychwyciła zaskoczenie w jej emocjach.
- Niech będzie - odrzekła spokojnie.
Podeszła do jednogo z grobowców i usiadła na nim, zakładając nogę na nogę.
- Kto był twoim Stwórcą? - zapytała znowu wpatrując się w wampirzycę.

Volire · Wysłany: Śro 7:16 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- Nie znałam jego imienia. - powiedziała powaznie. Taka była prawda, nienawidziła tych wspomnień, więc najchętniej nie wspominała tego. Spojrzał jej prosto w oczy zachowując spokój.

Katrin · Wysłany: Śro 7:34 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- Czyli porzucił Cię? - zapytała obojętnie - Czy od razu uciekłaś?
Też zauważyła jej niechęc na temat przeszłości.

Volire · Wysłany: Śro 7:40 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- On został złapany i zniszczony. - powiedziała bez żadnych uczuć. - Ale to chyba mało istotne jest. Nieprawdaż? - mruknęła powaznie.

Katrin · Wysłany: Śro 7:43 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- Mylisz się - odrzekła krótko i natychmiast zadała nastepne pytanie - Czy stworzyłaś jakiegoś wampira?
Te pytania sa bardzo istotne. Dla niej ich znaczenie jest oczywiste.

Volire · Wysłany: Śro 7:48 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- Nie. - odpowiedziała bez wahania. Powiedziała szczerą prawdę, więc cokolwiek innego było zbędne. Ta dziewczyna żadko kiedy pokazywała jakieś emocje.

Katrin · Wysłany: Śro 8:11 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- Z jakiś powódek osobistych, czy nie było okazji ku temu? - zapytała ze spokojem w głosie i na twarzy.

Volire · Wysłany: Śro 8:37 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

-Nie czułam potrzeby stwarzania innych. Widziałam wiele razy, jak niektórzy mieli problemy ze swoimi "nowymi" przyjaciółmi, a nie zamierzałam robić sobie problemów. - powiedziała powaznie. Nie znaczyło to, że nie była odpowiedzialna. Nie czuła mentalnej potrzeby do tego.

Katrin · Wysłany: Śro 8:40 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

Pokiwała głową, ze spokojem na twarzy.
- Tak, nowonarodzeni są nieprzewidywalni - powiedziała zamyślonym głosem - Jaką dietę preferujesz? - zapytała po chwili ze spokojem.

Volire · Wysłany: Śro 9:01 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- Dla mnie jest to obojętne. Krew ludzka i krew zwierzęca, bez różnicy. Zależy co jest 'pod ręką'. - mruknęła tylko. W tym 'teście' chyba liczy się szczerość, więc prawda była tutaj najlepszym rozwiązaniem.

Katrin · Wysłany: Śro 9:07 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

Nie skomentowała odpowiedzi wampirzycy, tylko od razu zadała kolejne:
- Jaki masz stosunek do wilkołaków? - tutaj wpatrzyła się w oczy wampirzycy.

Volire · Wysłany: Śro 9:10 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- Jeśli nie są agresywne, są mi obojętne. Jeśli wyrażają jakąkolwiek agresję, są wrogami. - mruknęła tylko w odpowiedzi. Założyła sobie ręce pod biustem i oparła się plecami o jeden z nagrobków.

Katrin · Wysłany: Śro 9:27 pm, 02 Gru 2009 Temat postu:

- Ile masz wampirzych lat? - zapytała natychmiast.
Zdawała się trochę znudzona tym testem. " Przydałyby się CV" pomyślała i uśmiechnęła się delikatnie.