Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:09 pm, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Jesteś w hotelu - odpowiedziała, przykrywając ją kołdrą - leż sobie spokojnie, musisz wypocząć - dodała z troską.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Coeur
Człowiek
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Od ludzi. Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:10 pm, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Co ja robię w hotelu? - zadawała pytania lecz posłusznie się położyła. Przypomniało się jej część poprzedniego dnia, więc tym bardziej się skuliła. Ze strachu przed własnymi myślami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petra
Wampir
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:18 pm, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Znalazłam Cię w porcie - wytłumaczyła cierpliwie - wyglądałaś na zmarzniętą...
Rozcierała sobie mimowolnie ręce. W pokoju było dosyć ciepło, więc nie mogła niczym wytłumaczyć swojej niskiej temperatury...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin
Władczyni Warowni Starego Morza
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 2:31 pm, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
wstała z parapetu. Nalała szklankę wody i biorąc aspirynę podeszła do małe.
- Masz - powiedziała miękkim głosem, podając jej wodę i tabletkę, uważając by nie dotknąć skóry małej.
- Alez się załatwiłaś - powiedziała i usmiechnęła się do niej anielsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coeur
Człowiek
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Od ludzi. Płeć:
|
Wysłany: Nie 3:31 pm, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
"Przecież nic nie zrobiłam." - pomyślała i wypiła to, co pani podała.
Wzięła głęboki wdech. Zdarzyło się dużo, o tak. Lecz nie chciała tego rozpamiętywać. Postanowiła, że w połowie zapomni. Nie ma go, ale jest ona. Oni ją okłamali, więc czas samodzielnie żyć. Dużo ryzykuje. A może jednak iść do pani Grander i poczekać te kilka lat? Postanowiła nad tym pomyśleć.
Na twarz Coeur wpełzła nienaturalna i niepokojąca maska. Nie powinno jej być, gdyż ma dopiero 10 lat! Ale to, co zobaczyła zmieniło ją. Dziewczynka zamrugała oczami i miała cichą nadzieję, że nikt nie zauważy zmiany. Nic jej tu nie trzyma. Może odejść, by wrócić i ponownie odejść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|